5 najlepszych i 5 najgorszych seriali roku 2021


Nowe seriale pojawiają się na Netflixie i HBO Go praktycznie co tydzień a poprzedni rok szczególnie obfitował w nowe produkcje. Wiele z nich obejrzeliśmy i dlatego stworzyliśmy listę 5 najlepszych i 5 najgorszych seriali roku 2021.

Najlepsze

Squid Game

Squid Game zawładnął sceną serialową już praktycznie od samej premiery. Co właściwie przyciągnęło rzeszę widzów? Brutalność, krwawe i bezlitosne sceny? Możliwe, że ich połączenie z próbą pokazania ludzkiego charakteru w sytuacjach ekstremalnych. Squid Game obnaża emocje człowieka, pokazuje złożoność ludzkiej osobowości. Wszyscy z głównych bohaterów miał do przejścia te same zadania, kończące się tym samym skutkiem, jednak nie spotkaliśmy się z żadną powtarzalnością reakcji. Każdy, postawiony przez okrutnym zadaniem, reagował inaczej. A im dalej w las, tym… tym nawet człowiek starający się pozostać człowiekiem niekoniecznie nim pozostaje. Squid Game to krwawa, mocna psychologicznie produkcja, która nieustannie trzyma w napięciu. Kontrast pomiędzy dziecięcymi zabawami a morderczymi zadaniami dodatkowo podkręca napięcie.

recenzja: Squid Game – Recenzja ze spoilerami – Battle Royale po raz kolejny

Ocena: 9/10

Wandavision

WandaVision to serial, który pierwszy rozpoczął IV fazę w Marvel Cinematic Universe. Mimo, że znacznie bardziej czekałam na Falcona i Zimowego Żołnierza albo nawet Lokiego, to właśnie Wanda zawładnęła moim sercem. Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach: w rzeczywistości tworzonej przez Wandę, która cierpi po śmierci Visiona i zajmuje swoją magią miasteczko Westview oraz we współczesnych czasach, poza miejscowością, gdzie magiczne zdolności Wandy nie docierają. W Westview Wanda kreuje realia na podstawie różnego rodzaju sitcomów, w różnych epokach historycznych. Tyle, że wszyscy poza Wandą wiedzą, że ich życie nie jest prawdą. Nawet Vision podejrzewa, że coś jest nie tak. WandaVision ma wciągającą fabułę i przepełniony jest humorystycznymi akcentami. Najbardziej podobały mi się jednak stylizacje postaci i planów filmowych na przekroju lat.

recenzja: WandaVision – Recenzja- Szkarłatna Wiedźma pozytywnie rozpoczyna IV fazę MCU

Ocena: 8/10

Yakuza w fartuszku. Kodeks perfekcyjnego Pana Domu

Yakuza w fartuszku to serial oparty na serii mang stworzonych przez Kousuke Oono. Skupia się na przygodach Tatsu, który znany jest z czasów kiedy przewodził Yakuzie jako Biały Smok. Obecnie porzucił mafijne życie i skupia się jako przykładny Pan Domu: gotuje, sprząta, robi zakupy, organizuje życie rodzinne. Po drodze nawet bierze pod swoje naukowe skrzydła innego członka Yakuzy. Tatsu czasem budzi grozę w środowisku, zwłaszcza kiedy po drodze spotyka byłych mafijnych przeciwników. Stawarza to wówczas ogromnie komiczne sceny, kontrastujące z przemiłym usposobieniem głównego bohatera. Fani kotów także powinni być zachwyceni, bo serial pokazuje także przygody Gina – czworonożnego przyjaciela Tatsu. Oglądając Yakuzę w Fartuszku będziecie płakali ze śmiechu. 

recenzja: Yakuza w fartuszku. Kodeks perfekcyjnego pana domu- recenzja – premiera roku Netflixa!

Ocena: 10/10

Hellbound

Hellbound to kolejny koreański serial obnażający naturę człowieka. Taki rodzaj produkcji okazuje się być strzałem w dziesiątkę. Kto by pomyślał, że trzymający w napięciu, czasem brutalny serial o ludziach może wywołać taką furorę. A Hellbound tym właśnie jest. Losowo wybrani ludzie (lub grzesznicy) zostają skazani na potępienie przez pozaziemską istotę a po ściśle określonym czasie pojawiły się trzy demony, które w paskudny sposób zabijają nieszczęśnika, by wreszcie finalnie w rozbłysku światła zostawić po nim tylko zwęglone szczątki. Tyle, że czy wspomniani grzesznicy w rzeczywistości tacy są? Czy zasługują na potępienie w taki sposób? A teraz pomyślcie, że są ludzie którzy wzbogacają się na tej idei i tworzą własny „kościół”, bardziej przypominający sektę. W Hellbound napięcie sięga zenitu i absolutnie nie można ufać nikomu.

recenzja: Hellbound – Recenzja- Koreańczycy znowu ze słabym CGI

Ocena: 7,5/10

Arcane

Arcane to serial, po którym zaczęłam grać w LOLa. Nie żartuje, bardzo spodobał mi się przedstawiony w serialu świat. Różnorodność postaci, także przypadła mi do gustu. Arcane to serial o podziałąch: pomiędzy bogatym miastem Pitover a jego „slumsami”, czyli Zaum, pomiędzy siostrami Powder i Vi, pomiędzy światem naukowym, pomiędzy lokalnymi politykami. I mimo, że mówimy o podziałach, problemy każdego z bohaterów, każdego z miejsc są dosyć uniwersalne i za bardzo od siebie się nie różnią. Serial dużą uwagę poświęca aspektowi psychologicznemu i wyborom, jakie bohaterowie muszą podjąć. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym, by serial animowany wymuszał na mnie identyfikowanie się z postaciami na taką skalę. Polecam, nawet jeśli świat gier Legaue of Legends jest Ci obcy.

recenzja: Arcane -Recenzja Sezonu #1 ze spoilerami -Tylko dla fanów League of Legends?

Ocena: 9/10

Najgorsze

Plemiona Europy

5 najgorszych seriali roku 2021

Plemiona Europy zapowiadały się nieźle. Miały ciekawą, wcześniej niespotykaną historię. Przedstawiały Europę w roku 2074, kiedy to tajemniczym, ogólnokrajowym blackoucie, świat jaki znamy przestał istnieć. Nie ma już oddzielnych państw. Zastąpiły je różnego rodzaju plemiona – zamknięte grupy społeczne o różnej skali rozwoju i o różnych priorytetach rozwoju. Mieszkańcy jednego z tych plemion – Źródlanie – napotykają na nowoczesną technologię, która stanie się jeszcze kolejnym źródłem ich problemów. Rodzeństwo zostaje rozdzielone i od teraz każde z nich działa na własną rękę: jedno trafia z resztą członków plemienia do czegoś pokroju obozu pracy, jedno próbuje zwrócić technologię właścicielom, jedno planuje zemstę i odbicie rodziny. Wielkim minusem serialu jest słaba gra aktorska i momentami nudna fabuła (trochę zepsuty scenariusz). Zapowiadało się nieźle, wyszło średnio.

recenzja: Plemiona Europy – Recenzja – jak będzie wyglądała Europa w roku 2074?

Ocena: 4/10

Cień i kość

5 najgorszych seriali roku 2021

Cień i kość oparty jest na serii książek. Świat opanowała ciemność i tylko Przywoływacz Słońca może pomóc w jej zniwelowaniu. Alina odkrywa w sobie ogromne magiczne zdolności, których od dziecka starała się nie ujawniać. Od tej chwili jej życie całkowicie się zmienia – wszyscy albo chcą jej głowy, albo potrzebują jej dla swojej korzyści. Nawet osoba, której najbardziej powinna zaufać, okazuje się mieć trochę inne priorytety niż dobrobyt młodej kobiety. Cień i kość leży na gruncie aktorskim. Jest sztywno, mało ekspresyjnie, nijako. A szkoda, bo fabuła książki jest niezwykle interesująca.

Ocena: 5/10

Ferajna z Baker Street

5 najgorszych seriali roku 2021

Ojej. Tu nawet pomysł na serial okazał się klapą. Grupa dzieci, na zlecenie Watsona i Holmesa, bada w wiktoriańskim Londynie paranormalne zbrodnie. Temat bardzo oklepany, pokazany w bezsensowny sposób. Nie wyszło tu nic – ani fabuła, ani bohaterowie, ani nawet muzyka. Aktorzy zachowywali się jak drewniane kukiełki a wątłe dialogi nie pomagały ogólnemu wrażeniu. A wątek supernaturalny? Śmiech przez łzy. RATUNKU! To zasłużone miejsce wśród 5 najgorszych seriali roku 2021.

Ocena: 0/10 – nawet nie miałam siły recenzować tego gniota

Teela and the Masters of the Universe

5 najgorszych seriali roku 2021

Po seansie tego serialu Adix chodził wściekły przez kilka kolejnych dni. Teela okazała się być samolubną postacią, która zepsuła fajną serię z lat dziecięcych. Cała fabuła pierwszych pięciu odcinków będzie się skupiać na Teeli oraz jej fochu wobec świata. Kiedy w zapowiedziach królowały walki Szkieletora z He-Manem, rzeczywistość okazała się o wiele bardziej brutalna. Ideał sięgnął bruku a Teela and the Masters of the Universe zawiodła na całej linii. Mimo ładnej kreski, są przeszkody, których nie można zostawić w tyle.

recenzja: Władcy Wszechświata: Objawienie – Recenzja ze spoilerami – Teela and Masters of the Universe

Ocena: 2/10

Wiedźmin 2 🙁

W ogromnym, ogromnym bólem serca umieszczam drugi sezon Wiedźmina na liście 5 najgorszych seriali roku 2021 . Coś nie wyszło w produkcji, coś zwyczajnie nie pasowało. Większość odcinków Wiedźmina 2 była zwyczajnie nudna. Nie mówmy już o różnicach pomiędzy serialem a książkai, które wywołały tyle negatywnych emocji. Mówimy tu o niewielkiej akcji, bardzo prostej fabule i… małej ilości Wiedźmina w Wiedźminie. Skupiliśmy się głównie na Ciri, która została główną postacią serii. Szkoda, bo miałam ogromne oczekiwania, co do tego serialu. Mój największy zawód roku 2021.

recenzja: Wiedźmin: sezon 2 – recenzja – wyszło, czy nie wyszło?

Ocena: 5/10 – głównie za Burn Butcher Burn i The Golden One, które – mimo, że nie wywołały takiej furory jak Toss a Coin..- słuchają się całkiem miło.

 

 

Zgadzacie się z naszą listą? Co byście dodali albo usunęli? Jakie wg Was jest 5 najlepszych i 5 najgorszych seriali roku 2021?

 

1 komentarz

  1. Rdzysław Szczupęzło
    4 stycznia 2022
    Odpowiedz

    Usunąłbym plemiona Europy, średni serial moim zdaniem i do najgorszych bym nie dał. Do najfajniejszych to
    1) The Umbrella Academy.
    2) Stranger Things
    3) Koreańskie Sisyphus: The Myth.
    4) Kajko i Kokosz.
    5) Dobre miejsce, komedia o życiu w niebie.
    Topka najgorszych – OA, Fundacja z apple tv, ten Hi-Men bez Hi-mena oczywiście ma się rozumieć. Co dalej nie wiem. Z pewnością wkrótce coś dopiszę, gdyż dużo seriali ostatnio oglądam kosztem gier.

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Hellbound - Recenzja - Koreańczycy znowu ze słabym CGI
Następny World of Warcraft Wrath of the Lich King - recenzja - Pandemia WoW