Assassin’s Creed Valhalla to gra bardzo rozbudowana i dająca dużo możliwości dla graczy. Dosyć powoli lub nawet wcale nie wprowadza nas w niektóre mechaniki, więc niektórzy mogą czuć się przytłoczeni na początku zabawy.

Jeżeli potrzebujesz informacji które ułatwią Tobie zabawę z Assassin’s Creed Valhalla, to dobrze trafiłeś. Tutaj opiszę wszystkie podstawowe elementy, które sprawiały mi zakłopotanie i problemy. Są to informacje które chciałbym wiedzieć od początku zabawy z Assassin’s Creed Valhalla i których znajomość bardzo ułatwiłaby mi zabawę lub też mnie uspokoiła kiedy bym się zastanawiał czy podjąłem dobre wybory na początku zabawy. Zaczynamy więc?

Którą postać wybrać?

Na samym początku zabawy gra zapyta nas, którą z postaci chcemy grać. Dokładnie rozchodzi się o to, czy Eivor ma być postacią męską czy też damską. Gra została skonstruowana w inny sposób niż Odyseja, czyli jeżeli wybierzemy np. wersję damską, to nie pojawi się wersja męska w świecie gry jako nie grywalna postać, jak to było w przypadku starych bohaterów, czyli Alexiosa i Kassandry. Ciekawą opcją jest trzecia pozycja, czyli środkowa pozwalająca na wybór płci dla Animusa. Polega to mniej więcej na tym, że w wybranych momentach gry, postać zostanie zmieniona na inną płeć. W ten sposób będziemy mogli doświadczyć trochę głębszej fabuły, jednak różnica nie jest znaczna. Wybrałem tą opcję jednak przez większość czasu gry bawię się jako żeńska wersja Eivor i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba ta postać tak samo jak Kasandra z poprzedniej części.

I jeszcze ważna sprawa – gra w każdym momencie pozwala nam na zmianę płci lub też przekazanie sterów związanych z wyborem postaci dla Animusa. Jeżeli chcecie spróbować czegoś innego, wystarczy że wybierzecie odpowiednią pozycję w menu.

Płeć postaci w bardzo nikłym stopniu wpływa na przebieg gry.

Czy trzeba odkrywać wszystko?

Po moich kilkudziesięciu godzinach z Assassin’s Creed Valhalla mogę jasno odpowiedzieć na powyższe pytanie – zdecydowanie warto. Bez tego będziesz miał duży problem w późniejszej fazie gry i i tak będziesz musiał wracać na wcześniejsze tereny by zdobyć surowce potrzebne do ulepszania sprzętu, poziomy czy też inne zestawy pancerzy które bardziej dopasują do twojego stylu gry. Niestety gra została skonstruowana w oparciu o poziom postaci (co i tak jest lepsze niż system z poprzedniej gry), który jest główną wypadową umiejętności które zostały już przez Ciebie odblokowane – im więcej masz umiejętności w jednym drzewku, tym większy masz poziom postaci. Z tego też powodu warto odkrywać wszystko i nie zostawiać świata gry na bliżej nieokreślone później. Lepiej najpierw zająć się czyszczeniem map, a dopiero potem zadaniami fabularnymi.

Niestety przy projekcie map dochodzi do kolejnych problemów z projektem gry. Prawie każda lokacja zawiera jakieś wyzwanie lub skarb, którego nie możemy odkryć od razu, przez co czeka nas backtracking, czyli cofanie się do wcześniej „prawie wyczyszczonych” lokacji. Może to być jakiś rycerz, wiedźma na wysokim poziomie lub skarb ukryty w krypcie, którą da się otworzyć tylko podczas specyficznego zadania fabularnego. To jest bardzo denerwujące, kiedy nie możesz odkryć wszystkiego, gdyż część elementów jest niedostępna mimo że mapa wyraźnie mówi, że masz odpowiedni poziom do danej lokacji.

Jeden z wielu punktów które nie mogę zrealizować mimo że spełniam wymagania obszaru.

Jak rozwijać postać?

Postać rozwija się dwubiegunowo. Po pierwsze, nowe umiejętności oraz ich ulepszenia odnajdziesz w świecie gry. Jest to kolejny powód, dla którego warto czyścić mapy w 100% – dzięki temu odnajdziesz wszystkie umiejętności w postaci rozrzuconych tajemnych księg. Niektóre z umiejętności są wyjątkowo beznadziejne, jak np. obijanie po gębie pochwyconego wroga. Inne natomiast sprawiają, że gra staje się śmiesznie prosta, jak np. możliwość ustrzelenia paru wrogów na raz. Dlatego też warto znowu zwiedzać świat w poszukiwaniu nowych umiejętności, dzięki czemu gra będzie znacznie ciekawsza i urozmaicona. No i łatwiejsza, zwłaszcza jeżeli grasz na wyższym poziomie trudności.

Oprócz tego w trakcie wykonywania najróżniejszych działań jak walka czy eksploracja będziecie zdobywać punkty doświadczenia. Co poziom dostaniecie dwa punkty umiejętności, które możecie zainwestować w poszczególne z drzewek. Czerwone (niedźwiedzia) będzie skupiało się na walce w zwarciu, niebieskie (wilka) na strzelectwie, a żółte (kruka) na cichych akcjach. To duże uogólnienie jednak, gdyż w praktyce umiejętności przenikają się i są często przydatne w różnych sytuacjach i przy różnych stylach gry, np umiejętność wilka pozwalająca na szybkie namierzanie wroga który Ciebie dostrzegł podczas skradania przyda się, jeżeli grasz jako cichy wiking.

Dlatego też, o ile nie grasz na najwyższym poziomie trudności, gdyż wtedy optymalizacja statystyk a i również noszenie pojedynczego rodzaju sprzętu będzie wymagana, to radzę rozwijać wszystkie drzewka równomiernie, skupiając się raczej na pozyskaniu konkretnych umiejętności z drzewa niż mniejszych pasywkach czy też bonusach do zbroi. Walka w grze nie jest na tyle trudna, żebyśmy musieli bawić się w zaawansowane optymalizacje. Nie ma też osiągnięcia za granie na najwyższym poziomie trudności, więc jeżeli sobie nie dajesz rady na wyższych poziomach to po prostu zmniejsz trudność i baw się komfortowo.

I jeszcze ważna informacja – możesz resetować talenty w dowolnym miejscu gry za bezcen. Dlatego jeżeli dojdziesz do wniosku, że coś zostało rozwinięte nie tak jakbyś chciał, to po prostu zresetuj umiejętności.

Zmniejsz poziom trudności skradania

Coś nie tak jest ze skradaniem w Assassin’s Creed Valhalla. Wrogowie wykrywają nas za szybko, a wiele elementów które się znalazły w grze i były stałym sposobem zabawy w starych Assassin’s Creed (jak Black flag czy saga o Ezio) są skrajnie nieprzydatne. Niby możemy wtopić się w tłum, udać że coś robimy przy stoisku rzemieślniczym, czy też usiąść na ławce między tubylcami, to te opcje są skrajnie nieprzydatne. A kiedy wróg nas wykryje, to o ile nie robicie jakiegoś zadania które wymaga od nas skradania (bardzo rzadka sytuacja, większość zadań daje nam wybór i nie karze w żaden sposób jeżeli np. chcemy rajdować zamiast się skradać) to po prostu przystępuję do walki zamiast wczytywać stan gry. Dlatego też warto w ustawieniach zmniejszyć poziom trudności skradania na niższy, dzięki czemu będzie tobie łatwiej się skradać i będziesz mógł wykorzystać te wszystkie mechaniki które twórcy zaimplementowali w sposób nie do końca przemyślany, bo nie mamy za wiele okazji do ich testowania podczas standardowej zabawy.

Rozwiń osadę

Ostatnia rada, która pomoże Wam w zabawie to zadbanie o rozwój osady. Dziesiątki mechanik dopiero zostanie odblokowana przy rozwoju kolejnych budynków. Niestety, żeby odblokować wszystkie budynki, to musisz niszczyć klasztory, a te nie raz będą znajdować się na terenach z poziomem wyższym od twojego. W ten sposób gra sprawia, że nie rozwiniesz całej osady na początku gry (a szkoda) i będzie ona rozwijana razem z naszą postacią, kiedy ta otrzyma dostęp do kolejnych obszarów gry.

Assassin’s Creed® Valhalla_20210106183254

Prawie każdy budynek jest przydatny, gdyż daje on inne korzyści. Nawet domek rybaka może się przydać, bo dzięki wymianie ryb możesz otrzymać bardzo dobre runy. Nie mówię już o takich rzeczach jak siedziba ukrytych, co pozwoli Tobie na polowania na Templariuszy i rozpracowywanie siatki czy też zwykła stadnina, gdzie ulepszysz konia ucząc go np. pływać. Mimo, że głupio to brzmi, jest to bardzo przydatna umiejętność i warto ją odblokować jak najszybciej.

1 komentarz

  1. Lena
    6 stycznia 2021
    Odpowiedz

    Planuję kupić i przejść, jak tylko skończę Assassin’s Creed Odyssey, bo zachciało mi się czyścić całą mapę (tak jak w Wiedźminie 3) 😀

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Wonder Woman 1984 - Recenzja - Bollywood z DC
Następny BACK 4 BLOOD W PLANIE WYDAWNICZYM FIRMY CENEGA