Brzdęk! Nie Drażnij Smoka! – testujemy insert od Laserox


Brzdęk to hit, który nie nudzi się do dziś. Gra rozrosła się już na przeróżne serie, a ostatnio dostaliśmy nawet wariant legacy. Mam do niej wszystkie dodatki i ogromny problem z trzymaniem tego na półkach. Miejsce z gumy nie jest, gier przybywa, więc łaskawszym okiem zerkam w stronę gotowych insertów. Trafił mi się dedykowany insert od Laserox. Skleiłem, złożyłem, oceniłem. Zapraszam!

Inserty od Laserox są ciekawym rozwiązaniem mało popularnym na naszym lokalnym rynku. Prawdopodobnie wynika to z ich mizernej dostępności oraz ceny, chociaż ta akurat mocno nie odbiega od konkurencji. Sprowadzając je z węgierskiej firmy możemy jedynie naciąć się na spore koszty przesyłki, ale na forum gier planszowych jest co jakiś czas organizowana wspólna zbiórka.

Insert do Brzdęka od Laseroxa ma w swoim zamyśle pomieścić wszystkie dodatki z mapami i ewentualne promki, więc Wesołej Kompanii już w nim niestety nie zmieścimy. Ja takowej nie posiadam, ponieważ w sześcioosobowym gronie grywam niezwykle rzadko, ale warto to wiedzieć jeżeli zainteresuje was ten insert. Wyzwanie nie takie duże, ponieważ głównymi elementami są mapy oraz karty. Tutaj od razu uwaga – karty w koszulkach. Nie koszulkuję każdej z gier, ale do Brzdęka zrobię wyjątek i koszulki na pewno zamówię. Szukałem więc insertu, który przyspiesza rozkładanie gry, końcowe złożenie i wygodnie pomieści kart w koszulkach (nawet tych grubszych).

Jak długo zajęło mi złożenie insertu? Zabrałem się za to około dziewiątej rano, a przed jedenastą nakładałem już wieczko pudełka. Potrzebujecie więc około dwóch godzin, a ten czas można skrócić, jeżeli będziecie dysponowali odpowiednimi narzędziami. Tak, tak – oprócz kleju, składając inserty Laserox przydaje się ostry nożyk oraz gumowy młotek. Przy kolejnych insertach już się w nie zaopatrzyłem, więc mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej. Inserty są spasowane dosłownie bez luzu i w zasadzie, gdyby nie elementy w środku wystarczyłoby je powklikiwać w odpowiednie miejsca i gotowe. Prowadziło to do wielu frustrujących sytuacji przy składaniu, ponieważ obawiałem się uszkodzenia elementów i nie chciałem ich zbyt brutalnie potraktować. Trudność złożenia to jakieś trzy gwizdki w pięciostopniowej skali. Wynika to głównie z problemów podczas wciskania elementów – jeżeli chcecie zrobić, to perfekcyjnie to trochę czasu i zabawy macie gwarantowane.

Niemniej jestem bardzo zadowolony z efektu finalnego. Laserox podoba mi się bajerancki rozwiązaniami i dość przemyślanym ułożeniem pudełek na elementy. Setup gry przyśpieszył dość znacznie, a dodatkowo skorzystała na tym wygoda podczas rozgrywek. Stres testy w postaci umieszczania pudła poziomo oraz pionowo zaliczone – nic się nie wysypało ani poprzesuwało, więc grę możemy trzymać na półce jak nam wygodniej. Mapki wkładamy w odpowiednio przygotowane wgłębienie, więc wieko pudełka nie wystaje.

Pudełko na elementy graczy mieści wszystkie kosteczki oraz figurki, jakie wyszły do klasycznego Brzdęka i jeszcze zostaje miejsce na ewentualne rozszerzenia. Wgłębienia są wystarczającej wielkości, żeby korzystało się z nich wygodnie podczas rozkładania elementów.

Pudełka na karty są trzy, w tym jedno możemy wykorzystywać podczas rozgrywki jako discard. Na uwagę zasługuje pudełeczko z przekładkami z plexi na talie startowe każdego z graczy. Nie trzeba już rozdzielać tego w trakcie, wystarczy złożyć grę i wkładać karty w odpowiednie przegródki. Fajna i przydatna rzecz. Karty mieszczą się w grubszych koszulkach, chociaż Rebele już nie wchodziły – okazały się przydługie.

Pudełko na pionki Smoka i innych złych z dodatków ma świetny grawer na boku i jest zasuwane, tak aby nic nam się nie wysypało.

Pudełko wykorzystywane podczas rozgrywki, w którym trzymamy woreczek oraz monetki posegregowane odpowiednimi nominałami. Przednia ścianka jest demontowalna, tak aby wygodnie nam się je dobierało podczas zabawy.

Pudełeczko na tokeny wszelakie, wykorzystywane podczas setupu. Jak na mój gust, mogłoby być trochę większe, żeby wygodniej wyłuskiwać z niego małe żetoniki, ale nie jest źle.

Pudełko, w którym trzymamy pozostałe żetony nie mieszczące się gdzie indziej. Wydaje mi się, że zrobione trochę na skróty, ale swoją funkcję spełnia jak najbardziej prawidłowo.

Podsumowanie

Insert od Laserox do Brzdęka ze wszystkimi dodatkami sprawdza się świetnie i porządkuje wszystkie elementy w jednym pudełku. Jest wykonany solidnie, chociaż możemy mieć problemy ze spasowaniem elementów podczas składania. Jednak gdy już finalnie go poskładamy dostajemy bardzo funkcjonalny i solidny insert to tej świetnej gry, który bardzo przyspiesza rozkładanie i daje spore poczucie komfortu podczas rozgrywek. Polecam!

[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA] Dziękujemy wydawnictwu Laserox za wysłanie insertu do recenzji. Nie miało to wpływu na zawarte tu opinie.

Insert można kupić tutaj.

Brzdęk w dobrej cenie do kupienia tutaj.

Brak komentarzy

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzednio Outward: Definitive Edition - Recenzja - Może i dobrze, że wcześniej w to nie grałem?
Następny Gry LGBT - 10 gier wideo z motywami LGBTQ+ Edycja 2022